-7 stopni. Tata siedzi na "płasko", mama na kolanach.
Bocianica wstała. Próbuje zmusić partnera do wstania. Wie, jak bardzo niebezpieczne jest siedzenie na mrozie. Można zamarznąć, nie czują, że się zamarza.
Udało się, tata wstał Temperatura powoli się podnosi, jest -5 stopni.
Wieczorne lądowanie i powitanie z gniazdem Mroźno.
Ostatnio edytowany przez/Last edit Hato (2016-11-29 17:19:09)
Offline
Bezdymny niedzielny poranek
Tata zaczął od gimnastyki
I poleciał. Teraz mama uprawia sport
Rozejrzała się i ... poleciała, ale za chwilę wróciła Odstraszyła intruza i poleciała na łąki.
Bociany nie wróciły na nocleg do gniazda, ale przy tak kopcącym kominie.... Pewnie wybrały się na ciepłą wyspę na jezioro bodeńskie.
Ostatnio edytowany przez/Last edit Hato (2016-12-04 17:24:33)
Offline
Bociany wróciły Pewnie takich kilkudniowych wylotów powrotów, będzie przez zimę kilka.
Dzisiaj zastanawiam się, czy to była ta właściwa para bocianów wczorajszego wieczora. Od wczesnych godzin rannych, gniazdo jest puste. Myślę, że to, jakaś obca para zatrzymała się na nocleg.
Ostatnio edytowany przez/Last edit Hato (2016-12-09 08:32:44)
Offline
Nie jest źle, jeśli wiatr zwiewa dym na jedną stronę i na dół, ale jeśli dym idzie go góry i na bociany, coś mnie trafia
Myślałam, że polecą wcześniej, ale one pilnują gniazda przed intruzami. Bocianica ustawiła się na koronie gniazda, pod wiatr a bocian, stoi w dymie i co chwilę strząsa z dzioba skroplony dym.
Bociany nie wróciły na noc do gniazda z czego się bardzo cieszę!
Ostatnio edytowany przez/Last edit Hato (2016-12-10 17:50:16)
Offline
Przez ostatnie dwie noce bociany, nie pokazały się w gnieździe a dzisiaj rano:
Nocny mróz i skraplający się dym, utworzyły na gnieździe grubą warstwę szronu
Biedne, oszronione bociany. Poleciały na słoneczne łąki.
Po9 południu spotkałam obydwa bociany w gnieździe. Opalały się
Trochę później, samą bocianicę. Dzisiaj nocują w gnieździe :
Ostatnio edytowany przez/Last edit Hato (2016-12-29 17:30:04)
Offline
Wszystkie bociany dzisiaj czeka ciężka noc! Petardy, światła, głośna muzyka....
Bocian zmusił swoją partnerkę do ruchu. Pomachała skrzydłami i wróciła na swoje miejsce
Bocian poleciał a bocianica, suszy skrzydła. Godzina 10:30.
Bardzo wcześnie przyleciały do gniazda Pięknie wyglądają w zachodzącym słońcu
Ostatnio edytowany przez/Last edit Hato (2016-12-31 17:15:29)
Offline