Wątek Zamknięty/Topic closed
Obserwacje gniazda Florków rozpoczęliśmy od dnia 2 kwietnia 2018 r. tutaj. i prowadziliśmy do dnia 30 kwietnia 2018 r. tutaj.
Wszystkie najważniejsze obserwacje w tym sezonie są cały czas na bieżąco aktualizowane.
Zawarte są w następujących wątkach:
1. Przylot bocianów.
2. Kopulacja bocianów.
3. Składanie i wysiadywanie jaj.
4. Najciekawsze filmiki z międzyrzeckimi bocianami na YouTube.
5. Klucie piskląt.
Offline
Offline
Offline
Tak już będzie , pogodziły się ,przylotu nie widziałam
Nastąpila zamiana ,pokojowa zamiana
Po chwili Florcia wróciła z trawą ,on poleciał
Teraz on przyniósł ściółkę ,jest pięknie
On usiadł ,ona poleciała
Nareszcie oboje dbają o gniazdo i o siebie
Ostatnio edytowany przez/Last edit Michasia (2018-05-06 07:44:46)
Offline
Offline
. Jeszcze raz ta sama sytuacja, co w powyższych postach Michasi i Kazka.
Po nocy spędzonej poza gniazdem Florentyn przyleciał z wyściółką,
Florcia mile zaskoczona
Następnie popoprawiał patyki na koronie gniazda
Pięknie prosił Florcię o zamianę w wysiadywaniu
Florcia wstała i pozwoliła mu na zmianę
A sama wyleciała na chwilę z gniazda
I jeszcze... Florentyn nie zapominał przywitać się z nami
Ostatnio edytowany przez/Last edit Lotka (2018-05-06 08:03:33)
Offline
. Muszę się przyznać, że nie wierzyłam w dzisiejszy przylot Florentyna. Wzruszył mnie "skruszoną miną" po przylocie.
--------------------------------------------------------------------
Ok. godz. 8-mej Florentynka poleciała na dłużej. Florentyn musi teraz odsiedzieć "swoje".
--------------------------------------------------------------------
Wystarczyło 10 min. przerwy w obserwacji i znowu jest Florentynka w gnieździe.
--------------------------------------------------------------------
Długo dumała i dopiero po godz. 9-tej uaktywniła się. Florentyn jeszcze nie pokazał się ...
Ostatnio edytowany przez/Last edit adnaw (2018-05-06 09:25:31)
Offline
Florcia jest bardzo pracowita.
https://youtu.be/yAJNtDJpevc
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Czyżby koniec separacji bo " dzieci "są najważniejsze ? Mam taką nadzieję.
Offline
Dzisiaj niewiele się działo Zapraszam na podsumowanie:
https://youtu.be/C6nEojzPcAI
Offline
Offline
Offline
Offline
Tak adnaw, i ja tak uważam, chyba od wieczoru wygrzewa jajka bo dzisiaj wymiany w gnieździe nie zauważyłem.
Offline
Offline
Jeżeli to papier to jakoś będzie, byle nie folia.
https://youtu.be/kKkEjyLKgts
Offline
Offline
Offline
. Gdańszczanko , witaj na forum.
Końcówka dostawy trocin
Florentynka została sama.
Pielęgnacja jajek.
-----------------------------------------------------------------------
Kolejna odsłona - sprzątanie dołka, trociny aż fruwają w powietrzu.
Poprawiła papier i obróciła jajka.
Ostatnio edytowany przez/Last edit adnaw (2018-05-07 08:56:48)
Offline
Offline
Witaj Gdańszczanko!
A więc od Gdańska po Tatry, i kto wie gdzie wszędzie jeszcze, podglądana jest międzyrzecka para bocianów, która swoim zachowaniem sprawia nam w tym roku wiele niespodzianek.
Można się nieśmiało cieszyć, widząc je razem nocną porą w gnieździe
Wszystkie Wasze zdjęcia udowadniają, że nasza para wzięła się za robotę.
Ostatnio edytowany przez/Last edit Ania-czechy (2018-05-07 10:09:15)
Offline
Florentynka się rozgląda,robi porządki i nadal się rozgląda.
https://youtu.be/cFl-SrVBjmU
Offline
Offline
Offline
Offline
Gdańszczanka napisał:
Witam Was serdecznie w środku nocy (1:30) - o sobie napiszę przy okazji, a teraz chcę tylko zameldować, że zerknąwszy na przekaz natrafiłam na scenę podmiany: otóż pan Florek ustąpił miejsca na jajkach pannie Florentynie, po czym nawet ją delikatnie poskubał i otulił siankiem. No brawo, oby tak dalej! Zrobiłam 3 rzuty z tej sytuacji, zachowałam 2 pierwsze, ale nie wiem, jak tu zamieścić zdjęcia. Dobrej nocy i miłego poranka z chłodnawego, acz rozgwieżdżonego Gdańska. Przy okazji napiszę, co sądzę o zaistniałej dotychczasowej sytuacji.
Witaj Gdańszczanko!
Do zamieszczania zdjęć używamy hostingu dostępnego z menu na zielonym pasku na górze okna forum, a zrzuty można robić ogólnie czym się chce, ale można też i tu znaleźć: http://www.miedzyrzecze.org.pl/forum/vi … hp?id=1062
W razie problemów pomożemy.
Offline
Offline
Chyba tę noc spędzi sama ze swoimi jajeczkami.
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
. Szczerze współczuję Florentynce - nie tak powinno wyglądać wspólne wysiadywanie.
Najpierw składanie jajek w samotności, potem wielodniowe wyczekiwanie na
sąsiednich dachach lub słupach, by móc się dostać do swoich jajeczek.
A teraz wielogodzinne, samotne wysiadywanie i oczekiwanie na powrót Florentyna
Nie zasłużyła na taki los ta piękna i pracowita samiczka!
Offline
W pełni zgadzam się z tym, co powiedziała wyżej Lotka. Florentyn jest nieodpowiedzialny. Zastanawiam się od jakiegoś czasu, czy on nie jest czasem niezrównoważony psychicznie. Zdarza się to i u zwierząt (wiem o psach), to może u ptaków też?
Tak się cieszyłam, jak zaczęło się układać, jak nawet noc spędziły razem w gnieździe. Teraz znów czarno widzę przyszłość bocianiątek, jeśli się wyklują. Nie będą mogły być karmione od przypadku do przypadku, a na nieodpowiedzialnego ojca trudno liczyć. Jeśli rzeczywiście, jak pisze z kolei Kalinka, obsługuje dwa gniazda, to w obydwóch przyszłości nie będzie. Tak mi się wydaje.
Offline
Paula napisał:
Florentyn jest nieodpowiedzialny. Zastanawiam się od jakiegoś czasu, czy on nie jest czasem niezrównoważony psychicznie.
. Paulo , akurat z tym zdaniem nie mogę się zgodzić. Pamiętaj, że bociany to dzikie zwierzęta
i kierują się instynktem, a nie ludzką logiką. One rządzą się swoimi prawami, które dla nas
często są niezrozumiałe. Ale one doskonale wiedzą co robią.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Offline
Lotko, ja wiem, że rządzi ich zachowaniami instynkt. Tylko tak trudno zrozumieć takie dziwne zachowania.
Wzajemnie pozdrawiam cieplutko
Offline
Paula napisał:
Lotko, ja wiem, że rządzi ich zachowaniami instynkt. Tylko tak trudno zrozumieć takie dziwne zachowania.
. Rzeczywiście, Paulo, nam forumowiczom bardzo trudno zrozumieć i zaakceptować
to dziwne (z naszego punktu widzenia) zachowanie Florentyna. Jak widzisz od
dłuższego czasu gubimy się w domysłach i próbujemy tu wszyscy rozwikłać tę zagadkę.
Póki co, nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwe obserwować (tak polecił specjalista
od bocianów - dr Kaługa).
(Przyznam szczerze, że sama często ulegam emocjom i jestem zeźlona na Florentyna )
Nasz przypadek nie jest odosobniony i podobne historie miały już miejsce w innych gniazdach
o czym pisałam TUTAJ
post #404
Offline
. Kalinko, wybacz, że tak się spóźniłam z niniejszym postem - to z powodu kilku burz.
Skrótowy przegląd dalszego pobytu Florentynki, po jej przylocie z żerowiska.
Floretyn zastąpił ją przez ok.1 godz. 40 min.
Patrz post: http://www.miedzyrzecze.org.pl/forum/vi … 64#p177564
Z uwagi na niesprawny sprzęt, spora część przekazu umknęła mi. Przypuszczam, że już nie było zamiany bocianów.
Wczesne popołudnie.
2 godziny później.
Odsłona po godz. 16-tej.
I tuż przed godz. 20-tą.
Offline
Offline
Offline
. Moje skromne poranne obserwacje - przy konieczności ciągłego resetowania.
Fotki z godz.05:34, 05:37, 05:47.
Godz. 05:54, 06:15, 06:23. Dwie ostatnie fotki są identyczne jak w poście Kazka:
http://www.miedzyrzecze.org.pl/forum/vi … 96#p177596
Również mam dylemat: czy to jest zmoknięta Florentynka, czy Florentyn.
Ostatnio edytowany przez/Last edit adnaw (2018-05-09 06:56:57)
Offline
Wydaje mi się, że dzisiaj jeszcze zmiany w gnieździe nie było.
Offline
Offline
Offline
Offline
Siedź teraz Florentynie i wygrzewaj,niech się Florentynka porządnie naje
https://youtu.be/Z3MNd6l5Kys
Ostatnio edytowany przez/Last edit agata (2018-05-09 13:38:28)
Offline
. Agato , wielkie dzięki za piękny filmik z zastąpienia Florentynki przez Florentyna.
http://www.miedzyrzecze.org.pl/forum/vi … 18#p177618
Florentynka "przeliczyła" jajka.
Offline
Gdańszczanka napisał:
P.S. Aby móc Was poinformować, że jesteście obserwowani i Wasze wpisy są czytane, musiałam - niestety - zarejestrować się, ale nie będę się tu regularnie udzielać.
. To bardzo fajnie Gdańszczanko, że zarejestrowałaś się na naszym forum, (tylko dlaczego niestety?).
Zapraszamy Cię serdecznie .
Przyznam szczerze, że nie bardzo zrozumiałam przez kogo jesteśmy obserwowani -
bo jakoś tak tajemniczo to ujęłaś. Wyjaśnij nam to, proszę.
I jeszcze jedno; w poprzednim poście napisałaś: cyt. "Przy okazji napiszę, co sądzę o zaistniałej
. dotychczasowej sytuacji." (rozumiem , że chodzi o sytuację w gnieździe).
Czekamy z niecierpliwością
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Świetnie, że Florentyn pojawił się dziś w gnieździe, a nawet zamienił na ponad
godzinę Florcię. Wiemy przynajmniej, że jest cały i zdrowy .
W gnieździe bez zmian - wygrzewa Florcia, pochłonięta toaletą piór
Offline
Gdańszczanko, miło, że do nas dołączyłaś. Pisz z nami śmiało.
Nasze forum jest jak papier, wszystko przyjmie (no powiedzmy... prawie wszystko)
Jesteśmy otwarci na wszelkie dyskusje. Czekamy i przyjmujemy każdego sugestie oraz wnioski, które się nasuną podczas obserwacji międzyrzeckich "Florków".
Nasza Florentynka nawet kiedy śpi, jest śliczna
(gdzieś niedaleko Międzyrzecza grzmi)
Pisałam posta i przegapiłam, że Lord Florentyn przyleciał:
Offline
Offline
Wątek Zamknięty/Topic closed