Witam wszystkich forumowiczów
Proponuję nowy temat na naszym forum: z jakich form profilaktyki zdrowotnej korzystacie - oczywiście oprócz obowiązkowych badań okresowych w pracy.
Już od pewnego czasu nasze media obfitują w oryginalne, czasem nawet szokujące kampanie społeczne mające na celu zwrócenie naszej uwagi na potrzebę i korzyści wynikające z podejmowanych działań profilaktycznych oraz przesiewowych badań profilaktycznych.
Czekam na wasze opinie na ten temat
EmKa
Offline
Witaj Emka
Uważam, że profilaktyka zdrowotna to temat na czasie. Pomimo licznych kampanii społecznych, wspominanych już przez Ciebie, moja wiedza jest naprawdę niewielka. Jeżeli coś mi dolega, oczywiście korzystam z opieki lekarskiej. Kiedy istnieje zaś potrzeba, wykonuję zlecone przez lekarza rodzinnego badania. Staram się również regularnie odwiedzać poradnię dla kobiet, gdzie lekarz specjalista wykonuje badania przesiewowe. Natomiast co jakiś czas, zgłaszam się na usg piersi. Dbając o swoje zdrowie, właśnie takie działania profilaktyczne podejmuję. Na temat innych badań przesiewowych, nie posiadam wiedzy. Wiem tylko tyle, że takimi są objęte osoby w tzw. grupach wysokiego ryzyka. Kto do takiej grupy się zalicza i gdzie należy się zgłosić, nie mam pojęcia. Ogólnie mogłoby się wydawać, że boimy się takich badań. Jest to poniekąd naturalny mechanizm obronny, lęk przed otrzymaniem wyniku potwierdzającego np. początek choroby nowotworowej. Każdy z nas chce być przecież zdrowy i długo żyć. Jednakże nie zdajemy lub nie chcemy sobie zdawać sprawy, że m.in. wczesne wykrycie nowotworu daje w dzisiejszych czasach, niemal stuprocentową szansę na jego wyleczenie i cieszenie się zdrowiem. Wynik badań nie musi oznaczać, że jest czy też będzie źle. Dlatego też bardzo chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej w tym temacie. Kontynuuj Emka .
Offline
Witam serdecznie
Bardzo ciekawy temat rozpoczela Emka. Kalinka wspomniala o badaniach dla kobiet, istnieja rowniez podobne badania dla mezczyzn dotyczace na przyklad raka prostaty.
Prawda jest, ze w przypadkach niektorych chorob, miedzy innymi w przypadku raka, im wczesniej odkryje sie komorki rakowe tym szybciej mozna przeciwdzialac i wyleczyc calkowicie pacjenta.
Rak prostaty rozwija sie bardzo powoli, z reguly badania sa wskazane od wieku 50 lat, ale wiedzac, ze na przyklad mialo sie w rodzinie osobe , ktora na te chorobe cierpiala, powinno sie nawet wczesniej na badania zdecydowac.
Racja, boimy sie takich badan. Ale mysle , ze za kilkanascie lat bedziemy chodzic na badania przesiewowe jak do przychodni z grypa, bez strachu. Im wczesniej zna sie schorzenie tym szybciej i lepiej mozemy sie wyleczyc. Z mojej strony zachecam wszystkich do tego typu badan. Pozdrawiam goraco.
Ostatnio edytowany przez/Last edit zawisza (2012-02-09 08:46:53)
Offline
Rzeczywiście dość często lekceważymy znaczenie profilaktyki i należytej dbałości o nasze zdrowie. Tym bardziej, jeżeli nas nic nie boli, to nie szukamy choroby na siłę. Mój zaprzyjaźniony lekarz onkolog powiedział mi kiedyś, że najgorsze w onkologii jest to , że rak nie boli od początku, zaczyna boleć dopiero gdy się dobrze zadomowi w organiźmie. A to nie dzieje się z dnia na dzień, czy z tygodnia na tydzień. Trwa nawet latami. Właśnie dlatego trzeba regularnie, systematycznie wykonywać badania profilaktyczne.
Pamiętam, jak parę lat temu mój pracodawca z okazji Dnia Kobiet zafundował wszystkim chętnym pracownicom badania USG piersi lub mammografię (w zależności od wieku). Spotkało się to z bardzo dużym zainteresowaniem pań. Naprawdę szkoda, że była to jednorazowa akcja. Czasem trzeba, by ktoś inny zmobilizował nas do działania. Może dzisiaj zrobi to Kochanowski ?
"Ślachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie
Widzi na jawie
I sam to powie,
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego;
Bo dobre mienie,
Perły, kamienie,
Także wiek młody
I dar urody,
Mieśca wysokie,
Władze szerokie
Dobre są, ale -
Gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Klinocie drogi,
Mój dom ubogi
Oddany tobie
Ulubuj sobie!"
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez/Last edit EmKa (2012-02-13 14:43:23)
Offline
Profilaktyka to ładna rzecz,
i powinna mieć miejsce w życiu każdego, kto postanowił dbać o swoje zdrowie.
Eksperci w tej dziedzinie ostrzegają nas przed wpływem pogarszającego się środowiska naturalnego w którym żyjemy, i przypominają skutki naszego, niegodziwego postępowania z ujemnym wpływem na nasze zdrowie.
Twierdzenia te są na pewno uzasadnione i oparte na długoletnich obserwacjach i analizach.
Jak wszyscy wiemy, nie jest rzeczą łatwą zwalczanie wieloletnich nałogów i nieraz brakuje nam sił do walki z nimi.
Gdzie czerpać silną wolę do walki?
Jeśli nie znajdujemy odpowiedzi na to pytanie, to miejmy przynajmniej takie poczucie humoru, jakim darzyła nas znana, wspaniała, dziś już niestety śp. Poetka Wisława Szymborska.
Jej wiersz - Jak się czuję - dodaje mi zawsze animuszu i wtedy zapominam o zagadnieniu, jakie jest w tym wątku poruszane.
Pozwolę sobie na przypomnienie Jej wiersza, przynajmniej jego dwu zwrotek, pierwszej i ostatniej.
Jak się czuję
Kiedy ktoś zapyta, jak ja się dziś czuję,
grzecznie mu odpowiem, że dobrze, dziękuję.
To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko,
astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką,
puls słaby, krew moja w cholesterol bogata...
Lecz dobrze się czuję, jak na swoje lata.
*
Dobra rada dla tych, którzy się starzeją:
Niech zacisną zęby i z życia się śmieją.
Kiedy wstaną rano, "części" pozbierają,
niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają.
Jeśli ich nazwiska tam nie figurują,
to znaczy, że zdrowi i dobrze się czują.
PS.
W moim zawodzie, który wykonywałam 43 lat, badania profilaktyczne były wskazane i prawidłowe. Byłam też dziesięciokrotną krwiodawczynią, co pozwalało mi zyskiwać jako taką informację o moim stanie zdrowia.
Dzisiaj, czytając o profilaktyce przypomina mi się rozmowa dwu starszych panów, kiedy jeden z nich z żalem powiedział: zanim odwiedziłem lekarza, czułem się zupełnie zdrów!!!
Tym optymistycznym akcentem zakończę mój wątek pozdrawiając Was serdecznie i życząc trwałego zdrowia
Offline
Jest tak niestety, że ludzie nawet kiedy czują, że coś w środku jest nie tak, nie chcą iść do lekarza. Wolą uważać, że samo przejdzie, niż żeby lekarz znalazł to "coś". Ile razy słyszałem, że lepiej nie iść do lekarza bo mi coś znajdzie!
W dzisiejszych czasach stało się również modne diagnozowanie się przez Internet. Sam nie odważyłbym się stawiać diagnozy w oparciu o niekoniecznie słuszne treści witryn internetowych. Jak dobrze zauważyli twórcy Wikipedii "nikt nie może zagwarantować, że zawartość wszystkich artykułów odpowiada prawdzie, jest rzetelna i aktualna".
Dobrze jest więc, wiedząc że można być genetycznie obciążonym, zrobić odpowiednie badania, oraz iść do lekarza kiedy czujemy, że coś złego z naszym zdrowiem się dzieje.
Offline
Ostatnio byłam w szoku dowiedziawszy się, ze można zrobic sobie bezplatne USG tarczycy bez skierowania.
Nie mam pojecia na jakiej to zasadzie - jakis program zdrowotny, czy co?
W poradni nie bylo zadnej informacji, zadzwonilam pod podany numer, zapisalam sie i za kilka dni zrobiono mi badanie.
Cud jakiś?
Offline
Witam po przerwie
Mam nadzieję, że lada dzień wiosna zawita do nas na dobre, ptaki już rozpoczęły swoje wiosenne trele i cudownie budzą nas o świcie, pojawiły się pierwsze wiosenne kwiaty w ogródkach ...
Czas na wiosenne porządki, mam na myśli nie tylko te domowe, ogródkowe, ale także te bardziej dla ciała i ducha. Co powiecie na profilaktyczny, wiosenny rozruch w postaci dłuższego spaceru, przejażdżki rowerowej. Dla mnie zimowy ruch ograniczał się do odśnieżenia podjazdu i niestety nielicznych wypadów na narty (fe, nieładnie tak w wątku o profilaktyce zdrowotnej )
Może ktoś zaproponuje ciekawą trasę na pierwszą wiosenną wycieczkę rowerową, tylko niezbyt forsowną, taką dla zimowego śpiocha na przebudzenie?
Ostatnio edytowany przez/Last edit EmKa (2012-03-16 13:57:57)
Offline
Witam serdecznie .
Bardzo ciekawy temat dla wszystkich. Dla młodych, żeby oderwali się od kompa i dla nieco wczesniej urodzonych, coby zapomnieli o peselowych konsekwencjach - proponuję "zafundować " sobie psa . Takiego, który wymaga codziennych dłuższych spacerów.. To takie "2 w 1 "- obopólna korzyść - znam to z autopsji .
Można wybrać inną formę ruchu - nordic-walking.. Super sprawa - wśród wiosennej zieleni ( najlepiej na leśnych ściezkach) 90% mięśni pracuje, organizm dotleniony sprawnie działa .
To dla ciała, a dla ducha? Też mam pomysł..Śmiech jest lekarstwem bez recepty, przedawkowanie nie zaszkodzi, a pomoże, a więc...do dzieła Idę w plener, pozdrawiam wszystkich
...
Ostatnio edytowany przez/Last edit gama (2012-05-20 15:46:54)
Offline
Witam , wiosną się wpisałam, wracam prawie złotą jesienią, a tu .....pusto. Taki piękny wątek, gdyż szlachetne zdrowie to priorytet..... A mamy przecież "zdrowotnych" fachowców
. Tyle pięknych dni minęło, wszyscy w trosce o zdrowie i kondycję wyruszyli w długi plener i pewnie jeszcze nie wrócili
. Ja jestem z przyczyn.......hmmm właśnie zdrowotnych w domu
Dziś tak profilaktycznie - mam dobrą radę dla wszystkich, którzy pokonują jakieś "domowe wysokości" np. mycie okien, fotografowanie czegokolwiek - korzystajcie tylko z bezpiecznego "podnóżka". Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do poszerzania fajnego wątku
Offline
Ruch jest zawsze bardzo ważny, żeby się dotlenić, szczególnie dla osób którzy mają pracę umysłową
________________
penisverlängerung penis vergroten penisförstoring
Ostatnio edytowany przez/Last edit kimek (2016-05-27 15:29:42)
Offline
ja mam przy komputerze, ale ciężko o ruch jak to tak zimno na dworze.
_______
Catering https://fitpack.pl
Ostatnio edytowany przez/Last edit jasien (2018-11-15 17:57:04)
Offline